Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Bitwa o „Bitwę pod Wiedniem”, czyli jak odstraszyć sponsora
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Jasne, tylko dlatego, że coś może promować Polskę krytycy mają traktować to coś inaczej niż inne filmy. Zakładam, że skoro wszyscy piszą o filmie, że jest gniotem, to rzeczywiście nim jest. I nie zmieni tego fakt, że film opowiada o jakimś tam osiągnięciu naszych przodków. Nie najważniejszym i nie wyjątkowym, dodajmy. Lepiej, żeby kiepskie filmy nie miały sponsorów, dzięki którym będą pokazywane za granicą. Niech filmowcy robią dobre filmy, znajdą się sponsorzy.
Bez przesady. Jeżeli coś jest takim dnem jak "BPW", to dlaczego sponsor ma za to płacić?
sralis mazgalis, wystarczy, żeby film był zrobiony PRZYZWOICIE i nikt go nie będzie miażdżył, ani odstraszał sponsorów, już nawet nie chodzi o promocję Polski etc. po prostu ten film jest tak marny w każdym aspekcie, że nawet Ogniem i Mieczem jest majstersztykiem przy tym..