Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Pięciu, z którymi zamykał się Zygmunt Solorz-Żak (fragment książki „Grube ryby”)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
To nie grube ryby, lecz grube wieprze. Wypasione na ludzkiej głupocie i miernocie. Trzeba bowiem posiadać takie cechy, aby oglądać polsaty i tefałeny.
haha ubawił mnie fragment jak to swój sukces na początku grupa kolegów z pewnej "wsi" zbudowali na sprzedaży trabantów i później w pocie czoła harowali na "pierwszy milion" ;) Myślałem że to jakas poważna książka a to zwykła autobiografia solorza pisana przez ghostwritera;) gdyby ktoś na serio wydał książkę o początkach tych osób to miałby proces albo już by zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach;)
Teraz Prezes Solorz zrobi kolejny biznes oszukując mniejszościowych akcjonariuszy Elektrimu . Ciekawa lektura na forum Bankier pl i parkiet com pl