Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Związkowcy: Nie chcemy w PR „rozszalałych reformatorów”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
do gs: widać że albo ciebie ktoś wylał na...albo masz jakiś inny problem...swoje frustracje zachowaj dla siebie żeby ktos ciebie nie zrestartował ;)
@Naruk - ci związkowcy, to praktycznie całe zespoły Trójki i Dwójki - w tym wymienieni przez MistrzaCiętejRiposty "naprawdę Wielcy dziennikarze, reportażyści czy realizatorzy dźwięku" - a zapisali się do związku po to, by pozbyć się z Polskiego Radia polityki i bandy nowych współpracowników, zatrudnionych przez pozbawionych pojęcia o robieniu radia politruków z zarządu.
A kiedy był stary restart? ;) Poprawka do ustawy niczego nie zmieni, bo zakłada kadencyjność zarządów, co nie daje gwarancji ciągłości. Każda zmiana władz pociąga za sobą wymianę kierownictwa programów i kolejne "rewolucyjne" pomysły. Największą słabością PR jest brak stabilności PROGRAMOWEJ - nowi zawsze grzebią w ramówkach jak chcą...porażka. Do Mistrza ściętej riposty: dla większości dziennikarzy, których reprezentuje Dorosz mógłbyś być, co najwyżej, statywem do mikrofonu ;) W PR jest wiele związków, ale ten jest JEDYNYM, który o coś walczy i coś wywalczył, a ludzi z PR nie opluwaj, skoro tam jesteś, frustracie.