Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zarzuty Telewizji Polskiej wobec Nielsen Audience Measurement według ekspertów są polityczną demagogią
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
TO ŚMIESZNE,.. że p.Kurski czepia się firmy Nielsen..Sam doprowadził TVP DO ZDYCHU a teraz zwala winę na Nielsen...dlaczego dawniej było wszystko w porządku- pytam się.Tak rządzi PIS..nie tylko TVP jest w rozsypce bo i Trybunał Konstytucyjny też...
Nielsen jest tak samo wiarygodne, jak SMG KRC. Wszyscy pamiętają blamaż tej pracowni w prognozie sprzed lokali wyborczych...
Prawda jest taka że dane Nielsena decydują o podziale tortu reklamowego, więc mają wpływ na rynek. Przy założeniu że Nielsen jest podmiotem dominującym na tym rynku (a jest) można zgłosić do prokuratury podejrzenie popełnienia przestępstwa polegającego na manipulowaniu wynikami oglądalności, co ma wpływ na dystrybucję budżetów reklamowych przez kluczowe firmy z branży. A jeśli firmy z branży będą twierdziły, że warunki umowy z Nielsenem, to ich prywatna sprawa (a nie jest, bo wydają pieniądze nie swoje tylko klientów, którymi są firmy ze wszystkich branż, a pośrednio klienci tych firm, czyli my), można te firmy dorzucić za współudział w fałszowaniu rynku.
Swoją drogą ciekawe czy producent takiej na przykład azofoski by się ucieszył, gdyby się okazało, że połowa urządzeń do pomiaru oglądalności jest zainstalowana na Ursynowie.
Reklamy w TV to nie tylko iks-trejd-brołkers kierowane do wielkomiejskich gamoni. Większa część tortu, to reklamy leków OTC na ból głowy, zgagę lub bóle stawów (raczej ludzie starsi, których Nielsen, zdaje się, chce pomijać swoim kryterium wiekowym), oraz reklamy piwa popłuczynowego, które tankuje klasa niższa.