Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Szefowa komunikacji i promocji NBP zarabia 49,6 tys. zł miesięcznie. „Takich wynagrodzeń nie ma nawet wśród prezesów agencji PR”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (34)
WASZE KOMENTARZE
Oj... to straszna bieda w tym PR... sądziłem, że szef PR w dużej korporacji minimum 50 dych wyciąga. Sam znam dyrektora PR w średnim polskim banku... 50 tys. pensji to podstawa plus programy motywacyjne... Poniżej 20 tys. nikt się nawet nie schyla...
"Żeby żyło się lepiej!" - to hasło wyborcze PO sprzed lat było, jest i będzie obowiązywać niezależnie od tego, kto akturat dorwie się do korytka... PiS jest nieco sprytniejszy - trochę kasy jednak daje i elektoratowi...
A czy nikt nie pomyślał, że ta pani faktycznie ma umiejętności i doświadczenie, które zasługują na takie wynagrodzenie. I to wszystko jest w stanie zaoferować na miejscu, pod dachem, bez konieczności wysyłania prezesa na Poznańską czy Nowogrodzką.