Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Zagadkowa Osiecka” nowy cykl Katarzyny Stoparczyk w Trójce
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
A ja lubię brzmienie pani Kasi, jej spontaniczność i błyskotliwość oraz to, w jaki sposób wydobywa z dzieci zaskakujące, świetne wypowiedzi. To jest wartość nie do przecenienia.
Trudna do przyjęcia jest dla mnie jako rodzica inna rzecz. Chodzi o to jakie sprawy i ludzi pani Stoparczyk promuje w audycji. Oprócz wartościowych osobowości zdarzają się inne. Np. autor, który pisze książki dla dzieci, i przy okazji dla dorosłych brutalne i zboczone. I mimo, że pani Kasia ma taką świadomość, nie jest to dla niej problemem, dokąd dziecko nie widzi tej drugiej strony twórczości. Bez wątpienia robi wiele dobrego, ale niejako przy okazji "oswaja" dzieci z mrokiem, brzydotą, dziwacznymi postaciami. Kontynuacją tych działań jest brzmienie zespołów jakie zaprasza do programu "Zagadkowa Osiecka"? Hałaśliwe, często mroczne, w dużym procencie nie fajne. Czyli co robi? Przyczynia się do odzierania dziecka z wrażliwości. Ciężko mi przyjąć, że robi to będąc w nieświadomości rzeczy, raczej z dziwnego przekonania, bo chyba nie dla pieniędzy.
Pani redaktor przydałoby się profesjonalne wsparcie psychologiczne, żeby wiedzieć jak rozmawiać z dziećmi. Traktuje je protekcjonalnie a zadając pytania czeka tylko na "właściwą", narzuconą przez siebie z góry odpowiedź. Forma audycji jest ok. Fajna muzyka i ciekawi hoście. Niestety sposób prowadzenia totalnie anachroniczny do dzisiejszej rxeczywistości