Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Żabka kontra "frogshoposting" - marka przeprasza, ale fani stoją po stronie influencerki. Eksperci: jak można było nie dostrzec takiego potencjału pracownika
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (50)
WASZE KOMENTARZE
Agencja, ktora nie ma wlasnych pomyslow nie jest agencja, ale juz po stronie widac co za jedni #plagiat, #kopiści, #sciagamnaegzaminach #takprzezzycieidenamalychklamstewkach #cudzepomyslytomojepomysly #zrelatywizujetosobie. „Zabka” rozumiem placi agencji za to, ze „kreatywnie” bazuje nie na wlasnych pomyslach?
To nie przeprosiny. Gdy piszesz "Przepraszam, ale to nie moja wina" to jest to tylko próba wymigania się z sytuacji. Gdyby napisali Przepraszam, bez żadnego "ale" po przecinku już dawno było by po sprawie.
Ta agencja nie zajarzyla, ze fenomen tej Pani to autentycznosc. Autentycznosci nie da sie wykreowac i kupic. Nie da sie sklonowac i podrobic. Mozna co najwyzej oszukac i oklamac odbiorce, ale nawet mlodziez w „Konopielce” we wsi Taplary zaczela byc podejrzliwa wobec slow taty a co dopiero dzisiejsza w swiecie informacji. Wyczuli falsz na kilometr.