Jak kosztuje 50 gr to sobie kup po 50.
I nie bądź wiśnia. Powiedz gdzie, też kupimy.

Te maseczki to tani chwyt marketingowy. Wczoraj byłam, tekst - Dostaliśmy dziesięć, ale już się rozeszły. Dzisiaj, wczesna pobudka - Jeszcze nie ma może będą po południu, a może dopiero w następnym tygodniu. Kolejna Żabka - co piątej osobie możemy sprzedawać, żeby ludzie na handel nie kupowali. Pytanie - To co, mam czekać, żeby tą piątą być? Nie wiadomo, czy pani będzie piąta, może, ktoś przed panią tą piątą osobą będzie.Powiedzieliby uczciwie, kup 0,5l lub więcej, maseczki kupisz taniej. Bieganie od Żabki do Żabki, jeżeli komuś ruchu brakuje, polecam.

Ktoś miał tu genialny pomysł na reklamę i zwabienie klientów! Jednak nie dajcie sobie wcisnąć, że ta akcja wynika z dobroczynności i troski o zdrowie klienta - nic bardziej mylnego! 3x byłam w żabce i za każdym razem maseczek nie było. Dziś usłyszałam, że i tak otrzymują raptem 10 opakowań na sklep. Żenada!!!