Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wydawca “Rzeczpospolitej” z nowym prezesem, pracownicy bez umów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
Kobieta z jajami, to są właśnie niezłe jaja. Że niby przez ostatnie dwa lata z Hajdarowiczem to był okres z dobrym policjantem, a dopiero teraz nastanie ten zły? Dotychczas nie było ograniczania zatrudnienia, ograniczania wynagrodzeń, bo ktoś miał zbyt miękkie serce i dopiero Mońka przyjdzie i zrobi prawdziwą restrukturyzację? Tylko, że pani będzie musiała to robić na czworakach - ta trawa jest już przycięta tak blisko gruntu, że sianokosów tam się nie zrobi. Tej trawie trzeba dać choć odrobinę poczucia stabilizacji i nadziei, tylko wtedy są minimalne szanse na to, że odbije. A oni straszą jeszcze ostrzejszym kosiarzem.
Jaka piękna cenzura na WM. Gdzie się podział wpis o tym, że ojciec i teść Piotrowskiej-Oliwy to byli generowałowie LWP (Czesław Piotrowski, Włodzimierz Oliwa), członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego w stanie wojennym? Kim są rodzice niezatapialnej Mońki? Czego się boicie WM?
Niewolnicy na umowy o dzieło nigdy umów nie mieli i można im była zmniejszać honoraria według kaprysu Panisk Redaktorskich. Nikogo to nie obchodiło, aż dopadło Wać Państwo. Sczeznąć przychodzi pora.