Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Za Wojciechem Mannem z Trójką pożegna się część słuchaczy. „To koniec pewnej epoki”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (145)
WASZE KOMENTARZE
Nie bardzo rozumiem tego podniecenia trójką. Owszem słuchałam pod koniec podstawówki i trochę w liceum...wieki temu. Trzeba się zatrzymać w rozwoju, by dorastając ciągle tam tkwić...od lat odbietam tylko dwójkę.
Tam jest wszystko co potrzebuje. Ile można miętolić stinga i pink floyda...dżizzas
Pani Gacek świetnie odnajdzie się na tzw. wolnym rynku, np. robiąc konferansjerkę na wieczorach promocyjnych płyt, których nie słucha. Żeńskie granie.
Zabawne, że najwięcej szumu jest po odejściu tej osoby a w ciszy odchodzili np. tacy redaktorzy jak Mika czy Kosiński. Trójce jest potrzebne solidne wietrzenie, bo jak nie bimbalionowe odegranie Zeppelinów czy Floydów, to redaktorka od mody i klepania na temat Beyonce. Wartościowe audycje muzyczne coraz częściej po północy lub o poranku (np. Grzegorza Zembrowskiego). Niestety "dobra zmiana" nie ma o tym pojęcia, więc zwalnia na pałę i nie sprowadza wartościowych dziennikarzy. Trójka nie ma szczęścia do dyrekcji... od prawie dwóch dekad...
Szkoda, że to akurat z powodu Gacek, odchodzi Pan Wojciech Mann....
Może Pan Wojciech zacznie cieszyć się życiem jako emeryt?