Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wojciech Cejrowski na YouTubie krytykuje Bidena i usprawiedliwia Putina. Polskie Radio nie komentuje
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (49)
WASZE KOMENTARZE
Tragedią naszego utuczonego i w pełni skomputeryzowanego świata jest coraz większy problem z weryfikacją wiadomości, zdarzeń, wypowiedzi. Nie tyczy się to tylko samozwańczych obserwatorów i komentujących naszą rzeczywistości, ale również wielkich serwisów medialnych. Ta wojna pokazuje to dobitnie. To jest praktycznie słowo przeciwko słowu, jedyną szansą na 100 proc. weryfikację jest pojechanie osobiście w dane miejsce i sprawdzenie, tylko w takim razie, po co nam dziennikarze, media, jeśli wszystko wymaga kilkukrotnej weryfikacji, i nawet to nie daje pewności, że nie mamy do czynienia ze skrupulatnie spreparowaną "prawdą"? Czy technologia nie stała się czasem przekleństwem. Siermiężną propagandę jeszcze jakieś jednostki, nie ogłupione przez social media, są w stanie przefiltrować w mózgu, ale w przypadku innych ludzi nawet takowa jest traktowana apriorycznie jako fakt. To jest przerażające, jak technologia ubezwłasnowolniła nas intelektualnie. Bo jeśli już na wstępie poddaje się w wątpliwość prawdziwość przekazywanych relacji, to praktycznie żyjemy już w świecie półprawd i przeinaczeń, żeby nie rzec fałszu. Za każdym wpisem, rzekomo obiektywnym, bezstronnym artykułem stoi dziś jakiś interes. I reżim Putlera jest w stanie wmówić uległej tłuszczy, że toczy ten konflikt w dobrej wierze. Podobnie, jak jakaś gazetka z Francji czy Niemiec, może sobie "wysmażyć" jakieś brednie o tym, że Polska nie pomaga i stoi bezczynnie w obliczu kryzysu uchodźczego. Naginanie rzeczywistości do swojej linii, tow. L. i doktor G. byliby dumni. Cejroś wypluje z siebie jakieś nigdzie nie zweryfikowane plotki, które część odrzuci, a inni przekażą dalej w pierwotnej lub zmodyfikowanej formie. Myślenie krytycznie i w ogóle myślenie samodzielne, myśmy to już prawie zatracili. Także na naszych oczach walą się nie tylko wartości, moralność, ale też obserwujemy zagładę intelektualną.
Tego idiotę należałoby zawieźć do Charkowa albo do Mariupola, żeby na własne oczy obejrzał sobie jak reżim Putina morduje bezbronnych ludzi i obraca w gruzy ich domy, szkoły i szpitale. Chociaż i tak wątpię, by cokolwiek zajarzył.
lubiałem programy podróżnicze ale to to skandal.tak samo wiele lat temu ceniłem pana redaktora zygmunta CHajzera, z lata z radiem
(podobno był za zwykłymi ludźmi) ale to co odstawił jego syn, niedaleko spada jabłko..
ps. spaliłem ksiażeczke podróżniczą pana wojtka cejrowskiego
2 lata temu. nie żałuje