Smutne to wszystko, bo firma w branży stała się pośmiewiskiem. Sprzedają meble, ubrania, wycieczki i subskrybcje na telewizję i audiobooki i wszystko to wciska swoim czytelnikom. Odnieść można wrażenie, że arytkuły, obecnie bezwartościowe i wiadomości, mocno poprawne politycznie i ocenzurowane, to jest tylko dodatek do reklamy. Zero charakteru i ambicji dziennikarskich. A pudelek to już dno dna, które uprawia nowomowę i propagandę.

Ciekawe, czy po tych ostatnich zwolnieniach nadal ktoś się z nim wita w windzie. Pewnie tylko wierna menadżerska, wykołczowana świta, bo pracownicy to chyba plują za plecami.

Zwalniają jak leci a zarząd dostaje 20k dziennie wliczając w to weekendy i święta. To jest życie!