Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wiktor Świetlik opisuje kulisy odejścia z Trójki. „Byłem wykończony tkwieniem w samym środku konfliktu politycznego”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (61)
WASZE KOMENTARZE
Skrót w mojej ocenie: Pan Świetlik rozpacza, że znalazł się między młotem, a kowadłem, po czym opisuje wyłącznie samo kowadło, a straszy młotem :)
Na liście zasług nawet Męskie Granie, które przecież istnieje od 10 lat i w ogóle zasługą p. Świetlika nie jest w nawet najmniejszym stopniu, odbyłoby się bez niego. Jednocześnie skrzętnie przemilczane pakowanie do ramówki Lisickiego, umieszczenie ekstremalnie nieśmiesznego Wolskiego w dawnym slocie Andrusa, kontynuację trendu odejść, czy jeszcze niezatapialne audycje Reszczyńskiego, także awansowane na lepszy czas antenowy, którego po prostu nie da się słuchać ani na trzeźwo, ani nawet na nietrzeźwo.
Mogę się zgodzić tylko z tym, że pewnie faktycznie jedną z przyczyn odejścia musiał być stały ostrzał, ale też umówmy się Panie Wiktorze - przy takich wynikach jeśli sam by Pan nie odszedł, to by pana "poproszono" już za moment.
Brawo Wiktor. Czniaj ten ściek.
"Ma pan rację, jeszcze nigdy tak nie było dobrze jak teraz".