Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wiktor Świetlik opisuje kulisy odejścia z Trójki. „Byłem wykończony tkwieniem w samym środku konfliktu politycznego”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (61)
WASZE KOMENTARZE
Agora, Tygodnik Powszechny i sfrustrowana Jethon wmówili ludziom, że słuchalność Trójki spadła za rządów tego pana o 1/3. A to, na przykład, że podczas ostatnich wyborów Czabański zrobił sobie z Trójki prywatną tubę propagandową, to pewnie wymysł Łazarewicza albo Kublik. Skończ już, chłopie, ten festiwal żenady. Możesz się np. zająć katastrofą smoleńską, która wg twojej *Trujki* jest "dotąd niewyjaśniona".
„Byłem wykończony tkwieniem w samym środku konfliktu politycznego, między młotem a kowadłem, ostrzeliwany z obu stron.”
Teraz prosimy o opisanie tej drugiej strony ostrzału, Czabańskiego. Jego prywatnego folwarku, Polskiego Radia. Największego niszczyciela tej instytucji.
Uwielbiam pingwiny z Madagaskaru. Ale proszę wybaczyć, pan Świetlik to ani charyzmatyczny Szef, ani genialny Kowalski, ani nawet nie słodki Szeregowy. Może ewentualnie tkwi w nim odrobina desutrukcji Rico.