Biznes2012-11-22
16

Wiesław Podkański: Nie wierzę w upadek prasy drukowanej

KOMENTARZE (16)

WASZE KOMENTARZE

Każda sroczka swój ogonek chwali. Ja też nie przewiduję upadku prasy, przewiduję upadek większości nierentownych i bezsensownych tytułów na rynku. Przyszłość jest w bezpłatnej prasie i magazynach. Media drukowane mają się utrzymywać z reklam, a nie ze sprzedaży i zawartość takich publikacji powinna być konkurencyjna do treści zawartych w internecie. Gdyby iść tokiem myślenia większości z tych, którzy życzą prasie klęskę, to w momencie wejścia na rynek telewizji internetowej i wypożyczalni filmów na życzenie w sieciach kablowych, dawno TVN, Polsat i inne wynalazki powinny przestać istnieć, a wypożyczalnie płyt DVD/BR także powinny paść. Jednakże tak się nie dzieje, telewizja ma się wciąż bardzo dobrze (poza TVP 1 i TVP 2, bo są źle zarządzane i mają zbyt wielu pożeraczy kasy, a i ofertą programową nie zachwycają - ale to inny temat), a wypożyczalni DVD/BR jest u nas w kraju bardzo dużo. Oczywiście padły malutkie osiedlowe wypożyczalnie, które miały swój bum w czasach VHS, ale VideoWorld i Beverly Hills Video mają się świetnie i cały czas się rozwijają, pomimo że jest tyle innych wygodniejszych sposobów na pozyskanie wybranego filmu, włącznie z piraceniem z sieci. Takim tokiem rozumowania można by też wywnioskować upadek kin itp.. Jest grupa ludzi, która lubi wiadomości z sieci, inni obejrzą Fakty w TVN, znowu inni będą co godzinę słuchać wiadomości w radiu, a jeszcze inni kupią codziennie Wybiórczą, znajdą się też tacy co kochają newsy z takich szmat jak Fakt czy Super Express. Upadku prasy jako takowego nie będzie, będą po prostu DUUUUUŻE zmiany i Ci którzy pozostaną na rynku, Ci wygrają...

simon2012-11-22 15:47
00

A wierzy Pan, że amerykański "Newsweek" po 80 latach przechodzi do cyfry? Pewna epoka się kończy, niektórym trudno to pojąć....

Papa2012-11-23 13:17
00

Drogi Wiesławie, po co prosić parlamentarzystów... Była już kilka razy propozycja, aby stworzyć samorząd dziennikarski. Ale opór wydawców był i jest tak wielki, że się nie udało. Kolejne zmiany w prawie prasowym nic nie dadzą, bo zawsze będa jacyś politycy (lub wydawcy), którzy będa blokowali, którzy potrzebne zmiany zablokują. Nie czarujmy się; Izba jest grupą właścicieli prasy i to ona jest "czwarta władzą", a nie dziennikarze. Tylko nieliczni, zwykle nieopierzeni żurnaliści uważają się za taką władzę.
Stowarzyszenia dziennikarskie nic nie mogą, a jedno z nich - SDP - pokazuje wyraźnie, że ma za nic obiektywizm dziennikarski i służy pięknie prezesowi jednej partii. Mógłby coś zrobić zorganizowany ruch dziennikarski (tak jest w różnych krajach Europy), ale nie może, bo zarówno wprost (w wypowiedziach), jak też po cichu (chce Pan tu jeszcze pracować?) nasi wspaniali wydawcy blokują wszystkie sensowne pomysły. W efekcie prasa jest, jaka jest, kolejni naczelni lub właściciele wprowadzają nowe pomysły, co powoduje, że wykończeni czytelnicy odchodzą. Jeśli wydawcy będą chcieli mieć wyłącznie usłużnych dziennikarzy - to skończy się fiaskiem szybciej niż sądzisz. Z drugiej strony (to poniekąd też odpowiedź na skrajne w formie i treści działania opozycji) aktwyizuje się coraz bardziej upolityczniona grupa dziennikarzy, w ostatnim czasie wyraźniej w Internecie (vide nowe pismo Karnowskich). To są oczywiście okresowe tylko gwiazdy, ale zamieszania jest coraz więcej.
Nie jestem optymistą....

Zbig2012-11-26 12:48
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas