Ale coś się stało, nad czym boleją wszyscy Twoi Przyjaciele, Podwładni i Współpracownicy. Pracować dla Ciebie było zaszczytem i dumą. Braliśmy z Ciebie wzór. Byłeś dobrym Szefem i dobrym Człowiekiem.
Szkoda, że wyszło tak jak wyszło.

hmmm, jakby tu rzec i nie urazić... wiek robi swoje? I o ile mnie pamięć nie myli jak byłem na spotkaniu u premiera w sprawie ACTA to ten Pan był jednym z głównych lobbystów za tym porozumieniem. Co samo w sobie wskazuje, że ani nie rozumie jak się świat zmienia, ani nie dba o interesy polskich firm, bo nie wierzę, że nie rozumiał jak szkodliwe byłoby porozumienie ACTA dla polskich przedsiębiorców.

Ach, honorowy prezes się odezwał. Rozwarstwienie jest, czyli źle się dzieje. Bo według prezesa wszyscy powinni mówić jednym głosem. Czyli tak jak Lis i Newsweek. Żenujące.