Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Andrzej Sapkowski chce 60 mln zł ze sprzedaży gier „Wiedźmin”. CD Projekt: żądania są bezpodstawne
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
CD projekt więc raczej dopłaci, pytanie tylko ile...
Pan Sapkowski mogl wybrać procent od zysków ale zażyczył sobie sam zapłaty z góry. Może nie wierzył w gre? Może ocenił ze lepiej miec cos w garści niż czekać na procent od niepewnych zysków bazując na złych doświadczeniach ze stara gra w świecie Wiedźmina. Taka podjął decyzje.
Sapek w 2012 (czyli po sukcesie Wiedźmina 2): Gra komputerowa w najmniejszym nawet stopniu nie może być uważana za kontynuację cyklu wiedźmińskiego, ani za sequel ani za ciąg dalszy wydarzeń opisanych w ostatnim tomie opowieści "wiedźmińskich", zatytułowanym "Pani Jeziora". Wszelkie adaptacje - filmy, komiksy czy też gry, są wyłącznie adaptacjami, stanowią całkowicie odrębne byty fabularne, będące dziełem ich twórców. Do spisanych przeze mnie przygód wiedźmina Geralta nie mają one żadnego odniesienia a już absolutnie nie mogą być traktowane jako jakikolwiek kanon. Kanoniczną gra być nie może i nie wolno ją za kanon uważać. Świat gry i świat literatury do światy całkowicie odrębne.
Sapek w 2018: Kurła, gdzie moje 60 melonów?!!!!!