Nie jest prawda fakt wiekszej sprzedazy polskich plyt w Polsce. Biorac stosunkowa wartosc wypuszczanych na rynek globalny plyt, takowe nie moga konkurowac w sprzedazach z polskimi plytami na naszym rynku. Jezeli mialoby tak byc, to firmy fonografizne musialyby wysylac do kazdego znaczacego kraju po 1mln sztuk kazdej plyty wydanej za nasza granica.

Druga sprawa to jakosci polskich wykonan. Wielkie brawa naleza sie radiu polskiemu (ja preferuje 3) za puszczanie nie tylko polskiej muzyki, ale takze zespolow niszowych i nieznanych. Nie mam zamiaru sluchac w radiu Dody i temu podobnych badziewi tylko dlatego, ze spiewa po Polsku i wydaje sporo plyt. Sa dobre znane zespoly Lipali, Koma, Farben Lehre, Malenczuk, ktorych nie puszcza sie w komercji za czesto. Sa tez giganci puszczani okazjonalnie (Tych najwiekszych wymieniamy podswiadomie). Sa tez Ci dobrzy i nieznani i to ich trzeba szukac, a nie walkowac i sprzedawac dno w polskim wydaniu.

dobry komentarz do sprawy - http://winylowyumysl.blogspot.com/

przestane sluchac radia. nigdy nie lubialam polskiej muzyki, wole zagraniczne hity.