Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Więcej jazzu i audycji autorskich w nowej ramówce Chillizet. „Chcemy dotrzeć do fanów ambitnego mainstreamu”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (49)
WASZE KOMENTARZE
Zadaniem radia komercyjnego jest tworzenie programu zgodnie z gustem słuchacza. To pozwala na maksymalizację zysku. Kropka :) Ciężko jest mi wyobrazić sobie sytuację w której szef kuchni decyduje się podawać swoim gościom falafele z kaszy jaglanej z hummusem marchewkowym kiedy goście codziennie pytają o kurczaka i schabowego.
W powyższym poście jest zawarty cały problem eurozetu. Planeta też miała kreować gusta, edukować muzycznie, a nie konkurować z eską i maxxxem, bo tamci grają sieczkę, a my trafiamy do targetu, który tak naprawdę nie istnieje lub jest tak nieliczny, że nie pozwala na utrzymanie radia. W coś takiego może się bawić nadawca publiczny.
Ciężko jest mi sobie wyobrazić, by w mieście, w którym jest masa barów ze schabowym, otwierać kolejny, wiedząc, że ten segment rynku już jest nasycony i potencjalnym klientem może być tylko ten przejęty od konkurencji. Dodaj do tego jeszcze wiedzę, że w tym mieście nie ma lub jest bardzo mało lokali z ciekawszym jedzeniem.
Media komercyjne to zwykły biznes a co najmniej od kilkudziesięciu lat, tj. w nowoczesnej gospodarce nie tylko odpowiada się na popyt, ale również go kreuje, np. w branży kosmetycznej (szczególnie kosmetyki dla mężczyzn), farmaceutycznej, budowlanej (np. chemia budowlana). Wpadłbyś kiedykolwiek na to, by stworzyć Internet, skoro wystarczały telefony, faksy i tradycyjna poczta? Raczej nie - paru łebskich ludzi wykreowało nową rzecz, objawiło światu i pojawił się popyt. Każdego dnia na rynku pojawia się masa nowych rzeczy, którym towarzyszy kampania reklamowa kreująca popyt. Nie zawsze są to rzeczy udane, ale nie zmienia to faktu, że interakcja jest w 2 strony i od kilku dekad proporcje się zmieniają, tj. więcej popytu się kreuje niż robiono to w przeszłości.