Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wicedyrektorzy Trójki odwołani. Trwają prace nad ramówką
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (124)
WASZE KOMENTARZE
Kodyma wydymali, tj. przeniesli na inna linie frontu partyjenej propagandy i juz nie sepleni na antenie?
Semka byl ciezko chory, stan krytyczny, ale ozdrowial i pewnie niebawem jego sapanie wroci na fale wolskiego radia.
Ryba psuje się od głowy więc wymieniłbym ludzi w KRRiT, Suskiego, Kamińską...Tylko co to zmieni skoro dosłownie rozkazy przychodzą z Nowogrodzkiej, z Sejmu, od ministrów itd. więc pudrowanie trupa nie pomoże ;)
Z Trójki wystarczyło podziękować paru świętym krowom, a resztę zespołu zostawić, i radio samo by się wykrystalizowało. A tak, poszła fala uderzeniowa niczym po wybuchu atomowym, i nie został nikt, no może oprócz Aleksandry K. i jej Ciemnej Strony Mocy, a to zdecydowanie za mało na dobre radio. Poza wspomnianą audycją, tego tzw. radia nie da się już słuchać. O ile Nowy Świat się coraz bardziej okopuje na swojej zacietrzewionej pozycji, wszystko zawdzięczając chorej ambicji kolorowowłosej i wielkiemu ego pewnego otyłego radiowca, o tyle 357 powoli się rozwija, i wygląda na to, że może zająć pozycję po Trójce. Politruk Kamińska jest mistrzynią w niszczeniu, ale na pewno nie w budowaniu czegokolwiek. W obecnej sytuacji, to to radio na pewno już nie pociągnie zbyt długo, a nawet nie wiem, czy zwolnienie tej czołobitnej mitomanki cokolwiek zmieni. To tak jak z TVP, Kurski daje tłuszczy badziewie, a sam w zaciszu domowym pewnie słucha muzyki poważnej lub innej wartościowej, i na pewno nie jest to disco polo. Jednym słowem rzekomy plan stworzenia czegoś nowego, okazał się katastrofą i możliwe, że zasłoną dymną dla zaorania, co byłoby debilizmem, bo przecież zyski to radio jakieś przynosiło.