Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jak wojnę pokazuje węgierska telewizja? „Musimy trzymać się z dala”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Pora na analizę mediów niemieckich. Dopomogę w pierwszym zdaniu. Zamieniam tylko Węgry na Niemcy oraz Wiktora Orbana na Angelę Merkel i dodaję wzmiankę o Nord Stream. Pasuje? Jak najbardziej.
Niemcy za sprawą wieloletniej współpracy Angeli Merkel i Władimira Putina w forsowaniu inwestycji energetycznych kosztem bezpieczeństwa w Europie były słusznie nazywane „koniem trojańskim” Rosji w Unii Europejskiej. Taką politykę chwaliły czołowe niemieckie media .Czy otrzeźwiały po wybuchu wojny?
Mam nadzieję, że Wirtualne Media napiszą ciąg dalszy.