Jeśli gdzieś został jakiś numer to znaczy, że znalazł się tam przez pomyłkę. Abstrahując od wszystkich za i przeciw, to nie jest magazyn dla każdego, więc oczywistym jest, że nie w każdym miejscu powinien być dostępny.
aZaliż2018-03-12 13:51
00
niestety położy ich brak lub zła strategia reklamowa, a szkoda
brak strategii reklamowej2018-03-12 13:58
00
Harper sprzedaje ostatnio 17 tys, sadze, ze to sa te same czytelniczki, moze plus pare procent. Sprzedaz powyzej 30 tys to bedzie sukces. Niestety sytuacji nie poprawia fakt, ze pierwszy numer niczym pozytywnym nie zaskoczyl, nie wniosl nowej jakosci, nie pamietam zadnego artykulu, a przeczytalam caly numer od deski di deski. Zapamietalam okladke (nie moja bajka ten brutalny artyzm) i zdjecie Rubik na kartoflach. Raczej nie o to redakcji chodzilo:) Drugi numer kupie, zeby zobaczyc, w ktora strone to idzie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Vogue Polska” nie zostanie zgłoszony do ZKDP, od piątego numeru zmniejszony nakład
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Jeśli gdzieś został jakiś numer to znaczy, że znalazł się tam przez pomyłkę. Abstrahując od wszystkich za i przeciw, to nie jest magazyn dla każdego, więc oczywistym jest, że nie w każdym miejscu powinien być dostępny.
niestety położy ich brak lub zła strategia reklamowa, a szkoda
Harper sprzedaje ostatnio 17 tys, sadze, ze to sa te same czytelniczki, moze plus pare procent. Sprzedaz powyzej 30 tys to bedzie sukces.
Niestety sytuacji nie poprawia fakt, ze pierwszy numer niczym pozytywnym nie zaskoczyl, nie wniosl nowej jakosci, nie pamietam zadnego artykulu, a przeczytalam caly numer od deski di deski. Zapamietalam okladke (nie moja bajka ten brutalny artyzm) i zdjecie Rubik na kartoflach. Raczej nie o to redakcji chodzilo:) Drugi numer kupie, zeby zobaczyc, w ktora strone to idzie.