Jest takie powiedzenie...że tłumaczą się tylko winni. Jak widzę jak Paczka trzęsie portkami ze strachu to nie mogę się opędzić od myśli, że mają powód, żeby się bać. Znowu zasłaniają to, co robi Stryczek szlachetną pomocą biednym. Ci pracownicy brzmią jak zaprogramowane roboty. To, ze w tej firmie jest mobbing to żadna tajemnica, przypuszczam że jeszcze gorsze rzeczy. Nareszcie ktoś ich wziął w obroty, czekałem od lat ;)

Niskie oceny tylko w latach 2015-2016? Bzdura. Wystarczy zobaczyć na GoWork, że niskie noty pojawiają się rok w rok. Tam jest masowa wymiana kadry, co roku inne twarze w kampanii, z wyjątkiem może zarządzających. Ciekawe dlaczego ;)

Jeszcze nie ma żadnego artykułu a już się trzęsą. O co chodzi?