Warzecha to medialny czynownik i czołowy pałkarz medialnego frontu ataku na Komorowskiego. Poszedłem na łatwiznę i zapożyczyłem te epitety z dzisiejszego utworu obrońcy Warzechy:
http://wpolityce.pl/polityka/232993-andrzej-duda-nie-wygra-wyborow-prezydenckich-ale-swa-konwencja-udowodnil-ze-moze-stac-sie-liderem-prawicy
Mazurek zapomniał tylko zapytać czy biorą kasę od sztabu Komorowskiego ale z tekstu wynika że ma pewność to po co pytać.

A ja mam pytanie. A nawet dwa. Skąd funkcjonariusz Kulczycki wiedział, że według Łukasza Warzechy porszakiem jest Duda, a nie Komunoruski? I czy Kulczycki myje uszy chociaż raz do roku? Bo mówił coś o "traktorze", a Warzecha nawet o takim pojeździe nie wspomniał.

http://wpolityce.pl/polityka/232993-andrzej-duda-nie-wygra-wyborow-prezydenckich-ale-swa-konwencja-udowodnil-ze-moze-stac-sie-liderem-prawicy