a niemiecki serial taki tani...propaganda musi być dostępna, bo chodzi o propagowanie odpowiednich tresći. medAL od komora w stówę za "polskość"
thuner2013-06-25 07:48
00
"Do rzeczy" może się bronić jak chce, ale fakty mówią za siebie - działa rękę w rękę z dystrybutorem. Ciekawe za co? Za reklamę czy tylko to wujek lub szwagier redaktorki (redaktora)?
Janek2013-06-25 07:59
00
Wielkie mi coś, że TVP pokazała ten film. Trzeba być durniem, żeby myśleć, że emisja filmu w Polsce jest niebezpieczna. Niebezpieczna to była emisja w Niemczech, a tam telewizja niemiecka (publiczna) go wyemitowała. I to jest problem, bo film może być pokazany w innych krajach (jest dobrze nakręcony, łatwo się ogląda).
Co z tego, że wyemitowany został w Polsce? Kto uwierzył w treści tam zawarte? "Do Rzeczy" uprawia teraz mierną nagonkę polityczną, tyle.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
TVP: „Do Rzeczy” manipuluje, „Generał Nil” był dla nas za drogi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
a niemiecki serial taki tani...propaganda musi być dostępna, bo chodzi o propagowanie odpowiednich tresći. medAL od komora w stówę za "polskość"
"Do rzeczy" może się bronić jak chce, ale fakty mówią za siebie - działa rękę w rękę z dystrybutorem. Ciekawe za co? Za reklamę czy tylko to wujek lub szwagier redaktorki (redaktora)?
Wielkie mi coś, że TVP pokazała ten film. Trzeba być durniem, żeby myśleć, że emisja filmu w Polsce jest niebezpieczna. Niebezpieczna to była emisja w Niemczech, a tam telewizja niemiecka (publiczna) go wyemitowała. I to jest problem, bo film może być pokazany w innych krajach (jest dobrze nakręcony, łatwo się ogląda).
Co z tego, że wyemitowany został w Polsce? Kto uwierzył w treści tam zawarte? "Do Rzeczy" uprawia teraz mierną nagonkę polityczną, tyle.