Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Trotyl i nitrogliceryna na pokładzie TU-154M - zagadka nadal nie rozwiązana
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Był kiedyś Król Midas, który zamieniał w złoto to, czego się dotknął. Tu mamy przypadek odwrotny, jest Taki Ktoś, kto za co się weźmie to spieprzy. Nawet to czego się nie da spieprzyć to i tak spieprzy. Ale w międzynarodowych zawodach na tego kto coś spieprzy najlepiej byłby drugi... Dlatego, że zawsze wszystko spieprzy.. Cóż taki talent.
Szeląg potwierdził trotyl i/lub inne materiały wybuchowe. Wynika to z tego tekstu - http://sierp.libertarianizm.pl/?p=1079
Warto czasem odrobić lekcje ;)
Mili Państwo,
Nie wiem czy w samolocie był trotyl czy nitrogliceryna czy ich nie było.Wiem jedno : ten samolot nie POWINIEN BYŁ WYSTARTOWAĆ z lotniska OKęcie w sobote 10 kwietnia 2010 roku. Jeśli jednak znaleziono jakieś śladowe ilości trotylu to pierwsze LOGICZNE pytanie, które nasuwa sie średni ointeligentnemu człowiekowi to takie: GDZIE było BIURO OCHRONY RZĄDU i jego pirotechnicy ??????????????????????????????? Gmyzie !!!!! rozmawiałes z BORO-wikami co oni na to ???????