Redaktor Cezary Gmyz popełnił dziennikarskie harakiri :-( ale w swietle jupiterów. Czy Tomasz Wróblewski jest synem Krzysztofa Wróblewskiego z "Polityki"?

Ile lat trzeba, żeby zbadać, czy na wraku samolotu są ślady materiałów wybuchowych? No ile? Dziękujemy "Rzeczpospolitej".

P. Gmyz mówi, że nie wycofuje się z tekstu o trotylu... hmmmm, może się Pan nie wycofuje ------ sądzę, że czytelnicy wycofają się z pewnością z lektury Pana udokumentowanych tekstów . :-) dla gazety to jednak blamaz, chyba .ze mial pan cos jednak coś z tzw. tyłu głowy... a to co innego :-)