Jakaś kompletna bzdura, zamieszczenia loga w serwisie informacyjnym nie narusza prawa. Robią sobie sami kuku. Publikacje o ingerowaniu w treści i szantażowania w celu zamknięcia serwisu, przysporzą więcej szkody. Z resztą, która to już bezmyślna decyzja. Sami niszczą i ośmieszają wizerunek firmy. Z punktu widzenia prawnego prezeska najbardziej jest odpowiedzialna za złe opinie, kompromitowanie w oczach społeczeństwa a tym samym odejście od odbiorników. Zdaje się, że ledwo w 2% się mieści.
Nina2022-09-14 09:27
00
Jeszcze muszą zamknąć kilka tytułów prasowych i wsadzić autorów..Tak A. K. źle zarządza Polskim Radiem i jest symbolem upadku i kompromitacji dziennikarstwa publicznego.
Nikt niczego nie zamknął, nie kłam. Trójkofan zamknął się sam. Każdy podmiot ma prawo do reakcji, chyba na tym zasadza się praworządność? Gdyby robił wszystko zgodnie z prawem nie było by tematu. Każdy serwis internetowy podlega prawu od Pudelka po WM. Teraz wirtualne robią z niego męczennika bo ktoś mu ingerował w treści. Ale już o jakie treści chodzi to rzetelności autorowi jk już zabrakło.
Straszenie i ingerowanie w treści to wpływanie na decyzję zamknięcia. Z resztą ewidentnie prezeska już przekroczyła granice śmieszności. Jeszcze tylko jej brakuje sprawy sądowej ze słuchaczami. Pierwszej w historii radia:)
Zdaje się, że Rutka miał oddać sprawę do prokuratury?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Serwis Trójkofan zamknięty, Polskie Radio groziło administratorowi konsekwencjami prawnymi. „Stałem się niewygodny"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (86)
WASZE KOMENTARZE
Ruskie metody. Komuna wróciła.
Jakaś kompletna bzdura, zamieszczenia loga w serwisie informacyjnym nie narusza prawa. Robią sobie sami kuku. Publikacje o ingerowaniu w treści i szantażowania w celu zamknięcia serwisu, przysporzą więcej szkody. Z resztą, która to już bezmyślna decyzja. Sami niszczą i ośmieszają wizerunek firmy. Z punktu widzenia prawnego prezeska najbardziej jest odpowiedzialna za złe opinie, kompromitowanie w oczach społeczeństwa a tym samym odejście od odbiorników. Zdaje się, że ledwo w 2% się mieści.