Do tego dochodzi kompletny ,calkowity zanik chocby cienia krytyki odnosnie muzycznych produkcji. sa tylkko zachwyty,dziamdziania jakie to swietne .Za cala recenzje wystarczylo,ze Mann powiedzial,ze jest dobre, a Stalmach przyklepal w podobnym tonie . Do tego dochodzi kolesiostwo.Dziennikarze bywaja na tych samych rautach co tzw.artysci,pija brudzia. no to jak zrobic kawal dobrej roboty czyli krytycznej recenzji plyty Kasi,Dawidka,Kazika,Doroty....itditd.. To sie nie bedzie skladalo.
Jak masz byc niezalezny w ocenach tego co wydusili z siebie Anie,Dania i Dawidek,to musisz byc niezalezny najpierw od towarzyskich ukladow,Czyli zadnego brudzia ,trzymasz sie z daleka od tworcow i obcujesz tylko z tworczoscia, Sorry,ale inaczej nie da rady byc niezaleznym krytykiem ,dziennikarzem muzycznym z prawdziwego zdarzenia.

A pan Wiernik jeszcze na stanowisku pomimo chlapania jęzorem w mediach społecznościowych? Jego nie dotyczy rozporządzenie kagańcowe pani Prezes?

Migała za "promowanie sodomii" na antenie też powinien beknąć. Chyba że już na wieki wkupił się w łaski najwyższego, broniąc jego domu.