Cichoński nie współpracował z Trójką od ośmiu lat, tylko, jak sam przyznał, w latach 1997-2002 oraz od czerwca do sierpnia bieżącego roku.
A audycja, w której się pożegnał nazywa się "Byle do trzynastej", a nie "Około południa. Co za amatorszczyzna "dziennikarza", autora tego "artykułu". Dno.
JKK2020-08-25 14:19
00
Cichoński nie współpracował z Trójką od ośmiu lat, tylko, jak sam przyznał, w latach 1997-2002 oraz od czerwca do sierpnia bieżącego roku.
A audycja, w której się pożegnał nazywa się "Byle do trzynastej", a nie "Około południa. Co za amatorszczyzna "dziennikarza", autora tego "artykułu". Dno.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Marcin Cichoński żegna się z radiową Trójką, powodem odwołanie Kuby Strzyczkowskiego
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
A audycja, w której się pożegnał nazywa się "Byle do trzynastej", a nie "Około południa. Co za amatorszczyzna "dziennikarza", autora tego "artykułu". Dno.
A audycja, w której się pożegnał nazywa się "Byle do trzynastej", a nie "Około południa. Co za amatorszczyzna "dziennikarza", autora tego "artykułu". Dno.