Agniesiu zapisałaś się w historii jako ta która .... Trókę !!! Brawo TY .
Gelo2021-12-14 19:47
00
Wystarczy, że przeczytają to studenci, pracownicy i Władze Rektorskie - Uniwersytetu im. S. Wyszyńskiego, SWPS oraz Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Na pewno są dumnymi przedłożonymi, współpracownikami. Młodzież akademicka jest zapewne zachwycona z takich pedagogów i "autorytetów".
Fantastycznie2021-12-14 20:33
00
Ciekawy, ta narracja pachnie Kodymem i Czabańskim.Wygadywali takie farmazony na początku afery z Trujką. Na pewno to wszystko zmowa i ustawka. Towarzysz tak to ujął: "do niedawna było tak, że na antenie większość czasu zajmowała muzyka wypuszczona na rynek przez trzy duże wytwórnie. Agencja Muzyczna Polskiego Radia, która również wydaje płyty, mogła liczyć na 2 (słownie: dwa) procent czasu antenowego. Trójka była "w pewnym sensie darmowym słupem promocyjnym największych graczy muzycznych na rynku". "Nie miała swojej polityki repertuarowej, płytowej. Nie była otwarta na rozmaite środowiska twórców muzyki, zespoły" - dodał.
Warto by było sprawdzić, na jakich zasadach funkcjonowały (do co najmniej kilkunastu lat) i funkcjonują patronaty medialne nad płytami. Chciałbym się dowiedzieć, czy wiązały się one z jakąkolwiek odpłatnością ze strony wytwórni fonograficznych/artystów, tj. wprost: czy miała/ma miejsce odpłatna promocja muzyki. Jeżeli tak - to na jakich zasadach, tj. jak były/są "lokowane" utwory, w jakich pasmach, czy także w audycjach autorskich. Pytam o formalną stronę, bo nieformalna to już inna bajka. Jaki procent płyt objętych patronatami to wydawnictwa 3 największych korporacji fonograficznych oraz powiązanych z nimi wytwórni.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Co się stało z ponad milionem słuchaczy Trójki?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (136)
WASZE KOMENTARZE
Agniesiu zapisałaś się w historii jako ta która .... Trókę !!!
Brawo TY .
Wystarczy, że przeczytają to studenci, pracownicy i Władze Rektorskie - Uniwersytetu im. S. Wyszyńskiego, SWPS oraz Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Na pewno są dumnymi przedłożonymi, współpracownikami. Młodzież akademicka jest zapewne zachwycona z takich pedagogów i "autorytetów".
Ciekawy, ta narracja pachnie Kodymem i Czabańskim.Wygadywali takie farmazony na początku afery z Trujką. Na pewno to wszystko zmowa i ustawka. Towarzysz tak to ujął: "do niedawna było tak, że na antenie większość czasu zajmowała muzyka wypuszczona na rynek przez trzy duże wytwórnie. Agencja Muzyczna Polskiego Radia, która również wydaje płyty, mogła liczyć na 2 (słownie: dwa) procent czasu antenowego. Trójka była "w pewnym sensie darmowym słupem promocyjnym największych graczy muzycznych na rynku". "Nie miała swojej polityki repertuarowej, płytowej. Nie była otwarta na rozmaite środowiska twórców muzyki, zespoły" - dodał.
Warto by było sprawdzić, na jakich zasadach funkcjonowały (do co najmniej kilkunastu lat) i funkcjonują patronaty medialne nad płytami. Chciałbym się dowiedzieć, czy wiązały się one z jakąkolwiek odpłatnością ze strony wytwórni fonograficznych/artystów, tj. wprost: czy miała/ma miejsce odpłatna promocja muzyki. Jeżeli tak - to na jakich zasadach, tj. jak były/są "lokowane" utwory, w jakich pasmach, czy także w audycjach autorskich. Pytam o formalną stronę, bo nieformalna to już inna bajka. Jaki procent płyt objętych patronatami to wydawnictwa 3 największych korporacji fonograficznych oraz powiązanych z nimi wytwórni.
Ciekawy2021-12-14