Radio 357 zebrało ok. 350 tysięcy dla fundacji. Ile zebrała Trujka podczas licytacji i słuchacze z Bangladeszu?
Program III PR zebrał na licytacji niecałe 26 tys. zł. Ciekawostka: ich licytacja była na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Współczuję tym wdowom i sierotom, ale pomysł, żeby w aktualnej sytuacji politycznej zbierać na fundusz mający cokolwiek wspólnego z policją jest godny połączonych intelektów pp. Suskiego, Błaszczaka, Tarczyńskiego, Kowalskiego i Najmana (razem z Edzią Górniak).
Jacek Doliński2021-01-19 00:00
00
Obecna "Trójka" nie ma po prostu tego "czegoś" co miała i za komuny i w latach 90-tych i jeszcze trochę częściowo w 2000-cznych. Kłania się trawestacja mojego ulubionego cytatu z polskiego kina: "Radio to nie kupa drutów. Radio to LUDZIE".
miś społeczny2021-01-19 00:08
00
Szanowni Państwo, czy np. panie Szydłowska, Gacek lub Piotr Stelmach to były radiowe osobowości ?! Bez przesady. Warsztat jakiś tam mieli, ale nic więcej.
Szanowna Pani Doroto! Pytać, czy Agnieszka Szydłowska była radiową osobowością?! Proszę się nie kompromitować. Rozumiem, że ponieważ nie była zapowiadaczką kolejnych piosenek, to Pani nie słuchała Jej programów. Proszę podać nazwisko jakiegoś dziennikarza / dziennikarki, którzy byliby równie kompetentni i zorientowani w zjawiskach współczesnej kultury. Proszę, czekamy.
I czy Szydłowska w ogóle była zorinetowana w kulturze poza gronem swoich zblatowanych z nią gwiazduń?
Mimo tej niegrzecznej ironii ("gwiazdunie") postaram się odpowiedzieć rzeczowo. Słuchałem "Radiowego domu kultury" zawsze z dużym zainteresowaniem, bo Szydłowska jako chyba jedyna na ogólnopolskiej antenie pracowicie prezentowała różne nowe zjawiska w młodej kulturze. To robiła w Trójce. Gdzie indziej zajmowała się tzw. kulturą wyższą. Niejedna "gwiazda" przechodzi przez etap bycia, jak to Pani określa, "gwiazdunią", tzn. jednostką zaczynającą, zauważaną przez niewielu - ale robiącą coś na tyle wartościowego, że godne to bywa zaprezentowania szerszej publiczności. Z całym ryzykiem takiej roboty - bo nierzadko istotnie kończy się na dobrym etapie wstępnym. Niemniej właśnie Szydłowska dawała świadectwo, że młoda kultura żyje, że powstają nowe rzeczy, ujawniają się ciekawe osobowości. I potrafiła bardzo ciekawie o tym mówić. Szydłowska miała w Trójce swoje poletko, które uprawiała ze znawstwem, dodając stacji ciekawego kolorytu. Może to kogoś nie interesować, ale ta dziennikarka to bardzo kreatywna osobowość, nie ograniczająca się do zapowiadania piosenek. I bardzo żal, że teraz funkcjonuje w jakiejś niszowej stacji.
Szydłowska nie była żadną "gwiazdunią", tylko merytoryczną i bardzo profesjonalną dziennikarką. Oprócz Trójki występowała również w TVP Kultura -- i to dla niej i jej programu "Niedziela z..." łamałem swoje mocne postanowienie nieoglądania kur.wizji.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Prezes Polskiego Radia najniższą słuchalność Trójki w historii tłumaczy metodologią badań. Eksperci: ramówka bez pomysłu i osobowości
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (108)
WASZE KOMENTARZE
Program III PR zebrał na licytacji niecałe 26 tys. zł.
Ciekawostka: ich licytacja była na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Współczuję tym wdowom i sierotom, ale pomysł, żeby w aktualnej sytuacji politycznej zbierać na fundusz mający cokolwiek wspólnego z policją jest godny połączonych intelektów pp. Suskiego, Błaszczaka, Tarczyńskiego, Kowalskiego i Najmana (razem z Edzią Górniak).
Obecna "Trójka" nie ma po prostu tego "czegoś" co miała i za komuny i w latach 90-tych i jeszcze trochę częściowo w 2000-cznych. Kłania się trawestacja mojego ulubionego cytatu z polskiego kina: "Radio to nie kupa drutów. Radio to LUDZIE".
Szydłowska nie była żadną "gwiazdunią", tylko merytoryczną i bardzo profesjonalną dziennikarką. Oprócz Trójki występowała również w TVP Kultura -- i to dla niej i jej programu "Niedziela z..." łamałem swoje mocne postanowienie nieoglądania kur.wizji.