Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Prezes Polskiego Radia najniższą słuchalność Trójki w historii tłumaczy metodologią badań. Eksperci: ramówka bez pomysłu i osobowości
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (108)
WASZE KOMENTARZE
Niuni już dziękujemy.
Pora na zmiany.
To sa wielkieosobowosci radiowe. Ja sie na nich wychowalem
Mimo tej niegrzecznej ironii ("gwiazdunie") postaram się odpowiedzieć rzeczowo.
Słuchałem "Radiowego domu kultury" zawsze z dużym zainteresowaniem, bo Szydłowska jako chyba jedyna na ogólnopolskiej antenie pracowicie prezentowała różne nowe zjawiska w młodej kulturze. To robiła w Trójce. Gdzie indziej zajmowała się tzw. kulturą wyższą. Niejedna "gwiazda" przechodzi przez etap bycia, jak to Pani określa, "gwiazdunią", tzn. jednostką zaczynającą, zauważaną przez niewielu - ale robiącą coś na tyle wartościowego, że godne to bywa zaprezentowania szerszej publiczności. Z całym ryzykiem takiej roboty - bo nierzadko istotnie kończy się na dobrym etapie wstępnym.
Niemniej właśnie Szydłowska dawała świadectwo, że młoda kultura żyje, że powstają nowe rzeczy, ujawniają się ciekawe osobowości. I potrafiła bardzo ciekawie o tym mówić.
Szydłowska miała w Trójce swoje poletko, które uprawiała ze znawstwem, dodając stacji ciekawego kolorytu.
Może to kogoś nie interesować, ale ta dziennikarka to bardzo kreatywna osobowość, nie ograniczająca się do zapowiadania piosenek.
I bardzo żal, że teraz funkcjonuje w jakiejś niszowej stacji.