Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Towarzystwo Dziennikarskie: prof. Gliński próbuje zastraszyć dziennikarzy, prezes TVP powinien przywrócić Lewicką
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Nie pracowałem w redakcji TVP Info, tylko w jednym ośrodków TVP Regionalnej. Tam, na sam dół, docierały jednak informacje z TVP Info.
Były to czasy, kiedy dzieliliśmy razem pasmo czyli jakieś 2 lata temu. Generalnie w TVP obowiązuje selekcja negatywna i zasada "BMW" (Bierny, Mierny ale Wierny). Pracownicy twórczy dymają za głodowe stawki na umowę o dzieło. Pracownicy etatowi zrobią WSZYSTKO aby nie podpaść redaktorowi wydania/naczelnemu czy innemu pryncypałowi. Wierchuszka i podrzędne pachołki reżimu (w ośrodkach regionalnych głównie z PSL i SLD) są zatrudniani na fikcyjnych etatach (nic nie robią konkretnego, tylko kręcą się po korytarzach). Dziennikarze brani są prawie z ulicy. W jednym z ośrodków do tej pory czyta informacje sepleniąca praktykantka-dziennikarka. Z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że ci "dziennikarze" nie muszą mieć z góry złych intencji, a nawet nie muszą być żadnymi agentami, oficerami, funkcjonariuszami agitpropu (choć według mnie, aby się pojawiać w "okienku" na antenie ogólnopolskiej, jakiś cyrograf musieli podpisać). Oni są po prostu głupi, niedouczeni, myślą jednowymiarowo, przeważnie nie czytają żadnych książek, obce jest im abstrakcyjne myślenie, nie posiadają żadnej pasji. W wielu przypadkach w parze z głupotą idzie złe wychowanie i przerośnięte ego. Pracowników technicznych nie traktuje się jak partnerów, przeważnie nie ma zespołu gdyż rotacja pracowników jest bardzo wysoka. Obawiam się, że taka polityka kadrowa obowiązuje we WSZYSTKICH spółkach skarbu państwa na każdym poziomie ich funkcjonowania. Jednym słowem - same fundamenty TVP są przegniłe. Moim zdaniem, jako byłego pracownika technicznego tej instytucji, TVP powinna zostać natychmiast zlikwidowana. To siedlisko patologii w najgorszym wydaniu.
3-osobowe podejrzane Towarzystwo.
Ciekawe dlaczego nie piszą Wirtualne Media , że w tym Towarzystwie Dziennikarskim są jeszcze m.in. Lis oraz Żakowski.