Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Prezes Polskiego Radia o wywiadach Tomasza Zimocha: nawołuje do likwidacji mediów publicznych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
I ma rację: nie powinno być mediów publicznych, ani spółek skarbu państwa. Balcerowicz był cieniasem, że nie sprywatyzował tego do kości, tylko pozostawił te relikty komuny. Państwo nie powinno posiadać nic, żadnych mediów i udziałów w gospodarce.
Państwo nie musi posiadać aktywów w mediach i gospodarce, żeby istnieć. Jakie aktywa posiada rząd USA???? Żadne. Tylko agencje rządowe i armię. Nic więcej. I niech ktoś powie, że USA to słabe państwo. Tak samo powinno być u nas. Spółki skarbu państwa są wyłącznie po to, żeby co wybory były dojnymi krowami dla partyjno-urzędniczych pasożytów.
Prezes Polskiego Radia niestety manipuluje. To klasyczny przykład manipulacji. W wypowiedzi telewizyjnej cytowałem wybitnego radiowca. Opowiedziałem, jak ta osoba widziała rozwiązanie problemów mediów publicznych, zwłaszcza radia. Nigdzie nie stwierdziłem, że media publiczne należy zlikwidować. Panu prezesowi polecam raz jeszcze lekturę wywiadu w DGP, bo ma problem z właściwym zrozumieniem i postrzeganiem rzeczywistości, co tak łatwo zarzuca innym. Wymysłem, a wręcz bzdurą wygłoszoną przez prezesa radia jest choćby stwierdzenie,, że planuję założenie własnej stacji komercyjnej. Przy ponownej lekturze prezes zauważy zapewne, że moim zdaniem im szybciej politycy dadzą spokój mediom publicznym, tym będzie lepiej dla wszystkich - słuchaczy, dziennikarzy, mediów i polityków. Nie Zimoch, a poltycy są największym zagrożeniem dla - jak to pan Rogoyski określa - unicestwienia dobra narodowego jakim jest Polskie Radio”. Pan prezes doskonale powinien zdawać sobie sprawę, że właśnie tępa propaganda jest przyczyną najsłabszych wyników słuchalności publiczego radia. Warto czytać ze zrozumieniem, zwłaszcza osobie, która w publicznym radiu pracuje krótko. Przepracowałem tam zdecydowanie dłużej od prezesa, z kilkumiesięczną przerwą w stanie wojennym. A słowa o zawdzięczaniu pozycji zawodowej przemilczę. Ktoś wcześniej trafnie to skomentował. Warto jednak zadać pytanie komu pozycję zawodową w publicznym radiu zawdzięcza obecny prezes? I co publicznemu radiu pozostawi...