Niech prezes Rogójski upubliczni gwiazdorskie zarobki Klarenbaumów, Rechoniów i innych vipów w stacji, której nikt nie słucha (PR24). Niech powie dlaczego zwalnia się rzetelnych, doświadczonych dziennikarzy i obsadza ich miejsca nieudacznymi pismakami, którzy nie znają się na radiu. Niech posłucha, jak audycje prowadzą różne Jachowicze, Gójskie, które stawiają się w roli oceniających, komentujących i agitujących. Niech powie, czy te wszystkie tematy pielgrzymkowo-historyczno-religijno-rocznicowe to wychodzą od samych dziennikarzy, czy są zamówieniami z góry trzęsącej portkami, że szybo skończy się kasa za propagandę. Piękne słowo? Coraz go mniej, dykcja, akcent - nie istnieją w wykonaniu prawicowych dukaczy. W Polskim Radiu, które ma stać na straży języka ojczystego taki "flagowy" produkt jak "Lato z Radiem Festiwal"??? Reportaż? Ten poprzesuwany na głęboką noc? Chociaż może i dobrze, bo nie da się już słuchać kolejnych rocznicowych produkcyjniaków . Muzyka? Klasyczna? Ile osób słucha Dwójki? Wartościowe audycje, archiwa? O jakiej porze idą rozmowy tak niby docenianej Anny Retmaniak czy archiwalia Zagozdy? Dlaczego dobre jingle w Jedynce zastępuję się komputerowym plumkaniem - wypuszczanym do znudzenia co parę minut? Co ten prezio Rogo wie o radiu? Czy on go w ogóle słucha? Jak mawiał Aleksander Tarnawski "ludzie nie są głupie". I jak pokazuje ciągły spadek słuchalności nie wszystko kupią. Obudźcie się nieudacznicy, bo sami zatapiacie dorobek wielu pokoleń wybitnych radiowców i szlachetnych ludzi.
Za komuny też nie wolno było mówić w radio na temat pielgrzymek, religii, niektórych rocznic historycznych. Jak widać po wpisach komuna nie zniknęła, tylko się podtuczyła i udaje kapitalistów, i chce też likwidacji mediów publicznych bo im się te tematy od 1944 r nie podobają.
Za komuny w mediach pracowała inteligencja. Mówiło się metaforycznie, artystycznie, nie wprost. Rozumieli ludzie na poziomie, inni się podciągali. Największe cepy dziś twierdzą, że w PRL-u się nie mówiło, zamiast przyznać, że się nie rozumiało. Były świetne audycje, twórcza atmosfera i rozrywka na najwyższym poziomie. Dziś "inteligencja prawicowa" robi tandetną propagandę, nie umiejąc wydobyć z siebie ni krzty estetyki i starannej formy. Co więcej o pielgrzymkach, wartościach, moralnościach pouczają ludzie, którzy żyją w nieformalnych związkach, nie potrafią odpowiedzieć dzień dobry na radiowym korytarzu czy mają sumienie brać duże pieniądze za szerzenie siermiężnej kłamliwej propagandy. Jak w radiu, tak w telewizji. Wartości ani artystycznej, ani merytorycznej. I to jest bardzo delikatna ocena.
CHRIS2019-08-15 02:02
00
To, o czym prezes powiedział w PR24 więcej osób dowie się z portali internetowych niż z anteny radiowej. Taka jest pozycja rynkowa stacji informacyjnej PR.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Prezes Polskiego Radia o wywiadach Tomasza Zimocha: nawołuje do likwidacji mediów publicznych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
Prawidłowo nawołuje p. TOMASZ.
W ogóle polskiego radia🙂