Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Wybranowski wystartuje w konkursie na prezesa Polskiego Radia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Nie sztab, trollu, ale słuchacz Polskiego Radia. Czyj sztab miałby to pisać? Krytykuję działania zarządów Polskiego Radia - bez względu na barwy polityczne. Trójka na równi pochyłej od 2000 r. Jedynka demolowana od kilku lat. Słuchałem audycji Wybranowskiego na falach irlandzkiej rozgłośni. To człowiek mający pojęcie o tym, czy winny być media misyjne. Niedawno nawet skomentował - w komentarzach do jednego z artykułów na tej stronie - nasze rozmowy na temat komercjalizacji Jedynki i Trójki - jeden z nielicznych, który otwarcie mówi, że majorsi mają w mediach publicznych za dobrze. Wiedzą o tym tzw. ikony radiowe, które w wywiadach krytykują istnienie playlisty, ale później idą do pracy i... no właśnie i... zachwycają się nad singlami i płytami wydawanymi przez wielką globalną trójkę... Panu Tomaszowi życzę powodzenia, ale nie ukrywam, że nie daję dużych szans, bo żadna opcja polityczna nie jest zainteresowana obecnością takiej osoby w zarządzie PR. Komercjalizacja anten trwa od lat - wystarczająco długo by słuchacze zostali ugotowani jak ta przysłowiowa żaba - czego jesteś przykładem. Łykasz promosy jak pigułki z reklam, resztę masz wciskaną jak czopki. Jedno i drugie - ku chwale przychodów z reklam. Będę kibicował każdemu człowiekowi, który zechce zrobić porządek w mediach publicznych, szczególnie w radiu. Wiesz dlaczego? Bo mi na tych mediach zależy.
A teraz, zamiast odpisywać, poświęć czas na lekturę playlist mediów publicznych. Jak nie załapiesz, to trudno - powiem więcej: może nawet łatwiej jest żyć, widząc wszystko przez różowe okulary i łykać papkę bez popitki.
Wybranowskiego slucham na Wyspie. I czy sie komus podoba, czy nie umie robic dobre radio. Nie zgadzam sie z opinia Radiofana, ze nie ma szans. Mysle, ze sytuacja jest na tyle powazna, ze (nie wierze w co pisze, ale tak jest) ta opcja rzadzaca teraz, ma swiadomosc, ze zmiany na lepsze (i szybko) sa potrzebne. Co do szans, napisze tyle, ze przeciez gdyby byl "znikad" i "zaden" nie zostalby dyrektorem programu piatego Polskiego radia. Jego odejscie, szybkie i podejrzane, przemawia teraz tylko na jego korzysc.
To co tam robi CBA?