Pobrałem kilkanaście tysięcy utworów, wysłałem parę terabajtów, chodzę na koncerty, jestem dumny.
asdq2012-08-21 08:49
00
Zgodnie z ustawą o Prawie Autorskim i Prawach Pokrewnych, ściąganie plików na własny użytek jest legalne. Nie legalne jest, natomiast, udostępnianie plików do ściągania. Majewski zatem nic nie gradnie w świetle polskiego prawa.
Get ur facts straight n00bs!
Anus Lumierre2012-08-21 09:56
00
Jak zwykle jadowite wypowiedzi dziennikarza i jedno krótkie zdanie p.Majewskiego. Dziennikarz poczuł niedosyt i skomentował tę wypowiedz w równie jadowitym stylu.Nie ma jak to równe szanse. Sądzę, że p.Majewski nie sprzedaje nagranych płyt , nie odtwarza ich w dyskotekach ani innych klubach. Słowo " kradnę różni różnie pojmują."
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tomasz Majewski: kradnę muzykę z internetu, ale nie jestem złodziejem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Pobrałem kilkanaście tysięcy utworów, wysłałem parę terabajtów, chodzę na koncerty, jestem dumny.
Zgodnie z ustawą o Prawie Autorskim i Prawach Pokrewnych, ściąganie plików na własny użytek jest legalne. Nie legalne jest, natomiast, udostępnianie plików do ściągania. Majewski zatem nic nie gradnie w świetle polskiego prawa.
Get ur facts straight n00bs!
Jak zwykle jadowite wypowiedzi dziennikarza i jedno krótkie zdanie p.Majewskiego. Dziennikarz poczuł niedosyt i skomentował tę wypowiedz w równie jadowitym stylu.Nie ma jak to równe szanse. Sądzę, że p.Majewski nie sprzedaje nagranych płyt , nie odtwarza ich w dyskotekach ani innych klubach. Słowo " kradnę różni różnie pojmują."