Maraton w 5h 52 minuty z tętnem cały czas powyżej 170 jest oznaką kompletnego braku wytrenowania organizmu. Co więcej wydaje mi się mocno dyskusyjne, że da się biec na takim tętnie i osiągnąć 5:52. Jakis bullshit.
Też to zauważyłem. Blisko 6 godzin w maratonie to jest jakieś 8.30 min/km. Ciężko to nazwać bieganiem. To raczej marsz. Marsz i tętno 170ud/min? Dziwna sprawa, albo jakiś ewenement.
qba2022-10-13 15:09
00
Wedlug hinduskich wierzeń karma wraca w kolejnym życiu/wcieleniu. Ale jak się okazuje do niektórych wraca w aktualnym...
Klio2022-10-13 15:10
00
Ponoć Tomuś trenuje już na szpitalnych korytarzach do następnego maratonu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tomasz Lis doznał kolejnego udaru. W weekend przebiegł maraton
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (67)
WASZE KOMENTARZE
Też to zauważyłem. Blisko 6 godzin w maratonie to jest jakieś 8.30 min/km. Ciężko to nazwać bieganiem. To raczej marsz. Marsz i tętno 170ud/min? Dziwna sprawa, albo jakiś ewenement.
Wedlug hinduskich wierzeń karma wraca w kolejnym życiu/wcieleniu. Ale jak się okazuje do niektórych wraca w aktualnym...
Ponoć Tomuś trenuje już na szpitalnych korytarzach do następnego maratonu.