Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Lis nie stracił właśnie resztek autorytetu. Nie można stracić tego, czego się nigdy nie miało (felieton)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (46)
WASZE KOMENTARZE
Ten portal coraz częściej skupia się na ocenianiu i krytykowaniu. Jakis anonim się wyżywa na innych.
Na siebie popatrzcie - języka polskiego byście się wreszcie nauczyli. Z zasadami pisowni byście się zapoznali.
Nie zapomnę jak „autorytet” do studia TVP zaprosił jako eksperta prawnika, który go reprezentował w jego prywatnych sprawach.
To nie był autorytet ani teraz, ani w latach 90. Nigdy. To był prezenter telewizyjny i tyle.
Chyba autorytet dla bezmyślnej gawiedzi. W gruncie rzeczy to prostak i cham, któremu woda sodowa uderzyła do głowy.
Czy ma jakaś konkretna wiedzę na jakiś konkretny temat? Czy tylko gadać potrafi?
O polityce to wszyscy bez wyjątku potrafią rozprawiać.
To najgorszy typ dziennikarza. Uważa, ze jak publicznie występuje i ma jakaś popularność to znaczy ze wie lepiej od innych. I zaczyna w to wierzyć. Szkoda czasu na typa.