Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Lis nie stracił właśnie resztek autorytetu. Nie można stracić tego, czego się nigdy nie miało (felieton)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (46)
WASZE KOMENTARZE
To nigdy nie był żaden autorytet. Szkoda, że tak straszne sprawy się przedawniają.
Haha! Piękna laurka :) Nie dziwne że Kinia trzyma się od niego z daleka.
Lys jest mega obleecheem. On musi mieć zaniżone poczucie obciachu i wstydu, przecież te zeznania są bardzo mocne.