Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Lis nie musiał odwiedzać serwisów randkowych, żeby zobaczyć reklamę chatów z Ukrainkami (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (95)
WASZE KOMENTARZE
Prawdopodobienstwo, ze reklama "ukrainskich dziewczyn" pojawila sie Lisowi po tym jak wszedl na strony poswiecone Ukrainie i np. kobiecym dyscyplinom sportowym, jest zapewne bardzo, bardzo male. Szkoda, ze "eksperci" nie wypowiedzieli sie o prawdopodobienstwie takiego zdarzenia, ale Google nie jest glupie, zeby tak nieporadnie dobierac reklamy dla swoich klientow. Lis prawdopodobnie wlazil na strony z "ukrainskimi dziewczynami".
przestańcie wypisywać głupoty, że lis nie musiał korzystać z serwisów randkowych, bo musiał i tyle!!!!!!!! inne przypadki są tak mało prawdopodobne, iż wręcz niemożliwe!!!!!!!!!!! jestem na niezaleznej kilkadziesiąt razy dziennie i jakoś nigdy taka reklama mi się nie wyświetliła!!!!!!!!! natomiast swego czasu szukałem lokalu i teraz od reklam deweloperów jest aż gęsto!!!!!!!!!!! więc, lisie, wszedłeś w kryzys wieku średniego i nawet nie bardzo dziwi, iż interesują cię takie tematy!!!!!!!!
bo takich "argumentów merytorycznych" zwyczajnie nie ma, lis musiał wchodzić na te strony i już!!!!!!!!! inne przypadki są tak mało prawdopodobne, że wręcz niemożliwe!!!!!!!!!