Doskonaly pomys prosic o ocene YouTubeerów najwiekszego show na swiecie. Brakło mi tylko z ust Pana Marka "Ja zrobiłbym to troche inaczej, lepiej".
Hack2016-11-25 10:07
00
Top Gear - 0 The Grand Tour - 1
SSAK2016-11-25 18:23
00
Początkowo dałem się nabrać na cały ten hype wokół pierwszego odcinka GT, jednak po czasie zdałem sobie sprawę, że piękna produkcja i gigantyczny budżet sprytnie ale nadal nieudolnie próbują przykryć to, czego ukryć się już niestety nie da i co było widoczne jak na dłoni w ostatnich sezonach TG - Panowie się starzeją, co jest rzecz jasna naturalne, są prawdopodobnie coraz bardziej zmęczeni formułą i cierpi na tym chemia pomiędzy nimi. Większość (wszystkie?) żartów jest wymęczona. Wystarczy obejrzeć losowo odcinek TG z lat np 2003-2007 i porównać do GT - tam żarty, choć napisane przez scenarzystów, wyglądały naturalnie i były przekomiczne, bo Panowie w dużej mierze improwizowali. Teraz chyba im się już nie chce. Kto będzie chciał, tego będzie oglądał, dla mnie to była lekka droga przez mękę...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„The Grand Tour” w Amazonie. Nuda czy jakość przewyższająca „Top Gear”?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (53)
WASZE KOMENTARZE
Doskonaly pomys prosic o ocene YouTubeerów najwiekszego show na swiecie.
Brakło mi tylko z ust Pana Marka "Ja zrobiłbym to troche inaczej, lepiej".
Top Gear - 0
The Grand Tour - 1
Początkowo dałem się nabrać na cały ten hype wokół pierwszego odcinka GT, jednak po czasie zdałem sobie sprawę, że piękna produkcja i gigantyczny budżet sprytnie ale nadal nieudolnie próbują przykryć to, czego ukryć się już niestety nie da i co było widoczne jak na dłoni w ostatnich sezonach TG - Panowie się starzeją, co jest rzecz jasna naturalne, są prawdopodobnie coraz bardziej zmęczeni formułą i cierpi na tym chemia pomiędzy nimi. Większość (wszystkie?) żartów jest wymęczona. Wystarczy obejrzeć losowo odcinek TG z lat np 2003-2007 i porównać do GT - tam żarty, choć napisane przez scenarzystów, wyglądały naturalnie i były przekomiczne, bo Panowie w dużej mierze improwizowali. Teraz chyba im się już nie chce. Kto będzie chciał, tego będzie oglądał, dla mnie to była lekka droga przez mękę...