Niby tak, tylko gdyby oni źle przeliczali, to profile badania z netii i nielsena nie pokrywałyby się. A się pokrywają całkiem dobrze, tylko netia ma większa bazę (innymi słowy, stosunek widzów netia/nielsen jest zawsze bardzo podobny). Gdyby źle przeliczali, to takie stosunki byłyby bardzo inne: na Twoim przykładzie: nielsen wiad 1 wydarz 3 ; netia wiad 3 wydarz 3 ; i teraz stosunek widzów wiad niels/netia 0,3 a wydarz 1 A tak nie jest. Stosunki są takie same, ilościowi tylko różne dane są.
Jak na ścisłowca to strasznie chaotyczny ten twój wywód. Na tyle chaotyczny że nie sposób z nim dyskutować. Może spróbuj napisać to jeszcze raz w sposób bardziej uporządkowany, podając do jakich danych się odnosisz formułuąc swoje wnioski - jeśli do wykresu to napisz do którego konkretnie. No chyba że to celowy zabieg "na Antka" mający "zamącić wodę" w celu zasiania wątpliwości u czytających.
Może po prostu nie rozumiesz tego i przez to masz wrażenie chaotyczności. Jak dla mnie sprawę wyłożono jasno.
I owszem, nie rozumiem. Ale skoro ty podobno zrozumiałeś to może mi wyjaśnisz. Cytuję (pozwoliłem sobie lekko przeedytować żeby choć trochę rozjaśnić):
na Twoim przykładzie[...] stosunek widzów: - Wiadomosci, niels/netia: 0,3 - Wydarzenia, niels/netia: 1 A tak nie jest. Stosunki są takie same
I teraz pytanie do ciebie, gdzie w komentowanym artykule jest napisane (albo widoczne na załączonych wykresach) że stosunek liczby widzów podawanej przez Nielsena do Liczby widzów wyliczonej z danych Netii jest stały?
JohanX2018-01-11 19:15
00
Ciekawe czy właściciele tych tajemniczych 180 tys. dekoderów wyrazili zgodę na przesyłanie danych oraz otrzymują za to rekompensatę. No chyba, że jest tak, że Netia doi z nich dane i jeszcze na tym zarabia, a oni pokornie płacą jeszcze za to abonamenty. Ciekawe też co jeszcze przesyłają te słynne dekodery Netii. Za chwilę się dowiemy, że Netia posiada największy zbiór danych badania Internetu.
Me2018-01-17 15:16
00
Fajnie, że jest takie badanie. Jak widać wszystko statystycznie przetworzone, dane zbierane ze 100 razy większej próby. Mamy XXI wiek. Nielsen musi wymyślić coś nowszego, bo ma technologię przedpotopową, mało badanych i jeszcze żeby oni wciskali guzik co oglądają. Tak jakby Gemius wyświetlał na stronie info, kliknij tu jeśli wszedłeś. Cyrk.
Człowieku, jak nie masz pojęcia o statystyce i nie znasz się na specyfice badań telemetrycznych, to zamilcz i nie opowiadaj głupot.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Telewizja Polska podaje szczegóły własnego badania oglądalności z danymi od Netii. Jacek Kurski: to projekt przejściowy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
I owszem, nie rozumiem. Ale skoro ty podobno zrozumiałeś to może mi wyjaśnisz.
Cytuję (pozwoliłem sobie lekko przeedytować żeby choć trochę rozjaśnić):
I teraz pytanie do ciebie, gdzie w komentowanym artykule jest napisane (albo widoczne na załączonych wykresach) że stosunek liczby widzów podawanej przez Nielsena do Liczby widzów wyliczonej z danych Netii jest stały?
Ciekawe czy właściciele tych tajemniczych 180 tys. dekoderów wyrazili zgodę na przesyłanie danych oraz otrzymują za to rekompensatę. No chyba, że jest tak, że Netia doi z nich dane i jeszcze na tym zarabia, a oni pokornie płacą jeszcze za to abonamenty. Ciekawe też co jeszcze przesyłają te słynne dekodery Netii. Za chwilę się dowiemy, że Netia posiada największy zbiór danych badania Internetu.
Człowieku, jak nie masz pojęcia o statystyce i nie znasz się na specyfice badań telemetrycznych, to zamilcz i nie opowiadaj głupot.