Cytat: "Nie jest prawdą, że z jej (dyrektywy o rynku cyfrowym) przepisów wynika wprost, iż twórcy, w tym filmowi, powinni otrzymywać wynagrodzenie za rozpowszechnianie ich utworów poprzez Internet." Koniec cytatu.
Masz jeszcze jakieś fajne źródła?
Nie ma to jak wyjąć jedno zdanie i nie zwracać uwagi na resztę. Trzeba dużo złej woli po protu. Bez sensu jest dyskusja na twoim poziomie.
Mat2023-01-15 22:11
00
[ Nie ma to jak wyjąć jedno zdanie i nie zwracać uwagi na resztę. .
Ale rozumiesz mło tk u, że to jedno zdanie to nokaut dla Twojej logiki?
diripis2023-01-16 02:39
00
[ Nie ma to jak wyjąć jedno zdanie i nie zwracać uwagi na resztę. .
Ale rozumiesz mło tk u, że to jedno zdanie to nokaut dla Twojej logiki?
Przemilczę wyzwiska - nie chce mi się dyskutować na takim poziomie. Słabo to o tobie świadczy. Ciekawi mnie jednak, dlaczego tak cię boli, że ktoś zostanie należycie wynagrodzony za swoją pracę? Przecież to nie są pieniądze z twojej kieszeni, tylko od korporacji zarabiających na twórczości artystów i nie chcących za to właściwie płacić. To rodzaj kulturowego kolonializmu i wyzysku. Dołączam spory artykuł o sytuacji twórców muzyki, która jest analogiczna do twórców filmów: https://kultura.onet.pl/muzyka/wywiady-i-artykuly/miliony-nie-dla-wszystkich-czyli-muzycy-na-wojnie-z-serwisami-streamingowymi/tm2bygh. Poczytaj. długie, ale może dasz radę.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Trwa batalia o tantiemy ze streamingu. "Nie walczymy z Netfliksem"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Nie ma to jak wyjąć jedno zdanie i nie zwracać uwagi na resztę. Trzeba dużo złej woli po protu. Bez sensu jest dyskusja na twoim poziomie.
Ale rozumiesz mło tk u, że to jedno zdanie to nokaut dla Twojej logiki?
Przemilczę wyzwiska - nie chce mi się dyskutować na takim poziomie. Słabo to o tobie świadczy. Ciekawi mnie jednak, dlaczego tak cię boli, że ktoś zostanie należycie wynagrodzony za swoją pracę? Przecież to nie są pieniądze z twojej kieszeni, tylko od korporacji zarabiających na twórczości artystów i nie chcących za to właściwie płacić. To rodzaj kulturowego kolonializmu i wyzysku. Dołączam spory artykuł o sytuacji twórców muzyki, która jest analogiczna do twórców filmów: https://kultura.onet.pl/muzyka/wywiady-i-artykuly/miliony-nie-dla-wszystkich-czyli-muzycy-na-wojnie-z-serwisami-streamingowymi/tm2bygh.
Poczytaj. długie, ale może dasz radę.