Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tadeusz Sołtys: Mamy dobre stacje radiowe
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
Szanowny Panie Sołtysie i cała reszto krytykująca nowe przepisy,
w polskich rozgłośniach piosenki po polsku były wcześniej puszczane rzadko, a jak częściej to tylko po 23 wieczorem i przez noc.
Słusznie, że wprowadzono nowe normy obligujące do odkurzenia starej, dobrej (i coraz częściej także nowej) polskiej piosenki.
Nikt nie będzie bronił artystom nagrywania piosenek w innym języku. Nie rozumiem stwierdzenia : "Oznacza to, że polscy artyści nie będą mieli szansy na zrobienie kariery poza naszymi granicami." Jeżeli będą chcieli robić karierę w innych krajach to i tak nie będą śpiewać po polsku. Od kiedy karierę poza Polską robi się produkując angielskie piosenki na nasz rynek ?
Obawiałbym się jedynie traktowania nowych przepisów, jako rozbicia malkontenckiego argumentowania, że wszyscy się przeciwko artystom. Jak estradowiec jest dobry, to się obroni.
Ponadto czy ktoś zabronił puszczania piosenek polskich artystów po angielsku w rozgłośniach? Nie.
Szanowny Panie Sołtysie i cała reszto krytykująca nowe przepisy,
w polskich rozgłośniach piosenki po polsku były wcześniej puszczane rzadko, a jak częściej to tylko po 23 wieczorem i przez noc.
Słusznie, że wprowadzono nowe normy obligujące do odkurzenia starej, dobrej (i coraz częściej także nowej) polskiej piosenki.
Nikt nie będzie bronił artystom nagrywania piosenek w innym języku. Nie rozumiem stwierdzenia : "Oznacza to, że polscy artyści nie będą mieli szansy na zrobienie kariery poza naszymi granicami." Jeżeli będą chcieli robić karierę w innych krajach to i tak nie będą śpiewać po polsku. Od kiedy karierę poza Polską robi się produkując angielskie piosenki na nasz rynek ?
Obawiałbym się jedynie traktowania nowych przepisów, jako rozbicia malkontenckiego argumentowania, że wszyscy się przeciwko artystom. Jak estradowiec jest dobry, to się obroni.
Ponadto czy ktoś zabronił puszczania piosenek polskich artystów po angielsku w rozgłośniach? Nie.
Szanowny Panie Sołtysie i cała reszto krytykująca nowe przepisy,
w polskich rozgłośniach piosenki po polsku były wcześniej puszczane rzadko, a jak częściej to tylko po 23 wieczorem i przez noc.
Słusznie, że wprowadzono nowe normy obligujące do odkurzenia starej, dobrej (i coraz częściej także nowej) polskiej piosenki.
Nikt nie będzie bronił artystom nagrywania piosenek w innym języku. Nie rozumiem stwierdzenia : "Oznacza to, że polscy artyści nie będą mieli szansy na zrobienie kariery poza naszymi granicami." Jeżeli będą chcieli robić karierę w innych krajach to i tak nie będą śpiewać po polsku. Od kiedy karierę poza Polską robi się produkując angielskie piosenki na nasz rynek ?
Obawiałbym się jedynie traktowania nowych przepisów, jako rozbicia malkontenckiego argumentowania, że wszyscy się przeciwko artystom. Jak estradowiec jest dobry, to się obroni.
Ponadto czy ktoś zabronił puszczania piosenek polskich artystów po angielsku w rozgłośniach? Nie.