Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sylwia Niemczyk: z Edipresse Polska do Wirtualnej Polski
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Bardzo współczuję tej decyzji. Czytając komentarze, mogę domniemywać, że faktycznie oprócz kompetencji, stoją za Panią również pozytywne relacje z ludźmi. Dzisiaj WP, przynajmniej działy informacyjne, pozbawione są przyjaznych relacji na linii pracodawca - pracownik. Owszem, pytanie kto i na co się decyduje. Natomiast, jeżeli człowiek ma się męczyć samym przychodzeniem do firmy, to jest to bezsens. Tak w WP dzieje od kilku lat, z czego ostatnie kilkanaście miesięcy to tylko intensyfikacja absurdów tam funkcjonujących. Nie masz co liczyć na docenienie swojej kreatywności, zapomnij o tym, że pewnym absurdom będziesz gotowa stawić czoła i starać się je zmieniać. Choćby dzienne gonitwy za wynikami i limitami, które ustawia automat tak wadliwy i niedostosowany do realiów, że ręce opadają. Ze strony pracownika, przynajmniej w działach pod "jego wysokością z przerośniętym ego", oczekiwana jest posluszność, brak sprzeciwów, zapomnij o własnym zdaniu, nie będzie ono miało znaczenia. Tam doceniani są ludzie, którzy wyłączyli własne myślenie lub nigdy samodzielnie tego nie robili, a ich głównym zadaniem jest posłuszne wykonywanie, choćby najbardziej bezsensownych poleceń. Przyglądając się już z zewnątrz temu, co się dzieje w WP, mam wrażenie, że mniejsza rotacja jest chyba w McDonalds, albo w Biedronce. I wcale nie problem w pracownikach, lecz w kierownictwie. I przykre jest to, że trzech speców, którzy sprawnie dopięli 4 lata temu kupno WP, założyło klapki na oczy i udaje, że nie widzi tego problemu. I na koniec, proszę nie chować CV do szuflady, może się przydać szybciej, niż to możliwe.
Bardzo mocno współczuję. Jeśli przychodzi Pani z firmy, gdzie pracownika traktuje się jak czlowieka, z szacunkiem, to błyskawicznie Pani dostanie cios w twarz od brutalnej rzeczywistości, jaka zapanowała od pewnego czasu w WP. Tam pracownik (przynajmniej pod rządami Tomasza) jest zwykłym śmieciem i kwotą brutto w exelu. Nie myśl, nie mów, słuchaj i wykonuj polecenia, znoś chamskie zachowanie względem Ciebie. Ja bym CV dalej rozsyłał...
Sylwia N. to fantastyczny człowiek, profesjonalistka w każdym calu, osoba zaangażowana na 200%, pomysłowa i ciekawa świata nowych technologii. Mam nadzieję, że w nowej firmie będą potrafili obchodzić się z takim diamentem