Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
RMF FM najchętniej słuchane w dni powszednie. Eska wyprzedziła Trójkę, która straciła najwięcej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Mógłbyś swoje kompleksy przenieść na pudelka? Dzięki:-)
Porównywanie stacji publicznych i komercyjnych to nonsens i niezrozumienie sposobu, w jaki funkcjonuje każdy z tych typów radia.
RMF FM trzeba oddać to, że przez lata zbudowało markę i przyciągnęło rzeszę odbiorców. Stacja powstała jako alternatywa dla dominującego i właściwie jedynego jeszcze pod koniec lat 80-tych radia państwowego. Jak przyznał Tadeusz Sołtys (wypowiedź na jubileusz RMF FM), zamysł był taki, by robić radio po swojemu, a nie według zasad dotychczas obowiązujących w Jedynce, Trójce czy Radiu Kraków.
Aktualnie, moim zdaniem, dużym minusem stacji komercyjnych jest bardzo niewielkie zróżnicowanie. Te stacje są do siebie zbyt podobne. Radio ZET to prawie kalka RMF FM. Należy jednak zrozumieć, z czego to wynika - sposób działania stacji prywatnych odzwierciedla gusta słuchaczy. Te radia dostarczają takich treści, jakich masowy odbiorca oczekuje. Po prostu. Radio, które ma na siebie zarobić, nie będzie eksperymentowało z treściami misyjnymi. Jeśli jest jakiś sprawdzony przepis na prowadzenie radia i zyskiwanie słuchaczy, czemu go nie wykorzystać?
Z kolei Polskie Radio, mam wrażenie, czasem nie nadążą za komercją. Liczy na to, że jego słuchacze będą z nim mimo wszystko, bo to misja, ambitna treść itd. Z drugiej jednak strony - gdyby cały rynek radiowy był prywatny, obawiam się, że upadłyby pewne radiowe standardy. Okazałoby się, że nie warto tworzyć słuchowisk, niepowtarzalnych audycji autorskich czy dbać o staranną polszczyznę. Radio zostałoby bardzo okaleczone, stając się głównie muzycznym wypełniaczem.
Podsumowując - w wielu przypadkach Polskie Radio powinno uczyć się świeżego spojrzenia od komercji, zaś komercja nie powinna tabloidyzować się w wyścigu o wysokie wyniki słuchalności. Oba typy radia są nam jednak bardzo potrzebne.
toz to same reklamy i zebranie