Tu i boom na mobile... Jak to teraz porownuje z chociazby brytyjskim rynkiem to dosyc zabawne toto ;) Ale nie da sie ukryc. PRzyszlosc jest mobilna i trzeba sie przygotowac. Co do samego tematu, to wiekszosc z tych punktow juz dawno oklepana i dawno wiadoma. Teraz najciekawsze jest to co sie dzieje m.in. w prasie mobilnej i dostepie do tresci. I tu dopiero wiele ciekawego sie dzieje i tu trzeba calkowicie zmienic podejscie. Ciekawe jak tutaj WP sie odnajdzie ze swoja inercją i balastem spod pomarańczowego kwadratu.
Kali2012-06-11 20:58
00
Maksymalnie niekompetentny i zdezorganizowany typ. Nie znam osoby współpracującej z Pawłem, która oceniłaby go pozytywnie. Miernota która nigdy nie zagrozi swojej szefowej, ale pewnie po to go trzyma :-) Szkoda firmy w rekach takich "specjalistów", ale to już nie moje zmartwienie.
#mk2012-06-12 01:07
00
Człowieku, który to napisałeś, zawiść to Twoje zmartwienie! :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Siedem grzechów głównych wydawców aplikacji mobilnych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Tu i boom na mobile... Jak to teraz porownuje z chociazby brytyjskim rynkiem to dosyc zabawne toto ;) Ale nie da sie ukryc. PRzyszlosc jest mobilna i trzeba sie przygotowac.
Co do samego tematu, to wiekszosc z tych punktow juz dawno oklepana i dawno wiadoma. Teraz najciekawsze jest to co sie dzieje m.in. w prasie mobilnej i dostepie do tresci. I tu dopiero wiele ciekawego sie dzieje i tu trzeba calkowicie zmienic podejscie.
Ciekawe jak tutaj WP sie odnajdzie ze swoja inercją i balastem spod pomarańczowego kwadratu.
Maksymalnie niekompetentny i zdezorganizowany typ. Nie znam osoby współpracującej z Pawłem, która oceniłaby go pozytywnie. Miernota która nigdy nie zagrozi swojej szefowej, ale pewnie po to go trzyma :-) Szkoda firmy w rekach takich "specjalistów", ale to już nie moje zmartwienie.
Człowieku, który to napisałeś, zawiść to Twoje zmartwienie! :)