Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sieć Dino zwolniła pracownicę za to, że nie wyrzuciła niesprzedanych truskawek
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Taka właśnie jest polska
A w Anglii wyrzucono polki z pracy bo wzięły coś z kosza na śmieci - nie pamiętam już co .Zwolnili je bo - " skoro ukradły to , to ukradną cos innego"
Wydawało nam się to dziwne ale cóż..
W angielskiej paczkowalni owoców i warzyw pewien Polak zauważył że w jednej skrzynce która powróćiła z jakiejś hurtowni jest mały worek z gruszkami. Wziął je ,bo w tej nie było paczkowanych gruszek .Anglicy go zwolnili mimo iż w tej paczkowalni nigdy nie było gruszek.
No ale tam mieszkają protestanci....
Podobnie jest w fast-foodach sieciowych. Robią podstawowe kanapki na zapas, aby klient w momencie zamawiania nie musiał długo czekać. Gdy w ciągu 7 minut kanapka nie sprzeda się, ma być wyrzucona, a nie zabierana/konsumowana przez pracownika.