A w Anglii wyrzucono polki z pracy bo wzięły coś z kosza na śmieci - nie pamiętam już co .Zwolnili je bo - " skoro ukradły to , to ukradną cos innego" Wydawało nam się to dziwne ale cóż.. W angielskiej paczkowalni owoców i warzyw pewien Polak zauważył że w jednej skrzynce która powróćiła z jakiejś hurtowni jest mały worek z gruszkami. Wziął je ,bo w tej nie było paczkowanych gruszek .Anglicy go zwolnili mimo iż w tej paczkowalni nigdy nie było gruszek. No ale tam mieszkają protestanci....
Ministrant2021-06-05 09:20
00
Podobnie jest w fast-foodach sieciowych. Robią podstawowe kanapki na zapas, aby klient w momencie zamawiania nie musiał długo czekać. Gdy w ciągu 7 minut kanapka nie sprzeda się, ma być wyrzucona, a nie zabierana/konsumowana przez pracownika.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Sieć Dino zwolniła pracownicę za to, że nie wyrzuciła niesprzedanych truskawek
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Taka właśnie jest polska
A w Anglii wyrzucono polki z pracy bo wzięły coś z kosza na śmieci - nie pamiętam już co .Zwolnili je bo - " skoro ukradły to , to ukradną cos innego"
Wydawało nam się to dziwne ale cóż..
W angielskiej paczkowalni owoców i warzyw pewien Polak zauważył że w jednej skrzynce która powróćiła z jakiejś hurtowni jest mały worek z gruszkami. Wziął je ,bo w tej nie było paczkowanych gruszek .Anglicy go zwolnili mimo iż w tej paczkowalni nigdy nie było gruszek.
No ale tam mieszkają protestanci....
Podobnie jest w fast-foodach sieciowych. Robią podstawowe kanapki na zapas, aby klient w momencie zamawiania nie musiał długo czekać. Gdy w ciągu 7 minut kanapka nie sprzeda się, ma być wyrzucona, a nie zabierana/konsumowana przez pracownika.